Ostatnie podrygi malin więc postanowiłam zrobić z nich torcik :P
Przepis pochodni z bloga Moje Wypieki autorstwa Doroty Świątkowskiej, jest mega prosty i wychodzi rewelacyjnie.
Składniki:
Ciasto
4 jaja
200 ml mleka
170 oleju słonecznikowego
1 szkl. cukru kryształ
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
200g mąki
80g kakao
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
W misce roztrzepać jaja, dodać olej, mleko, cukier, wanilię. Wymieszać do połączenia składników.
W drugiej misce przesiać składniki suche (mąkę, kakao, sodę i proszek do pieczenia). Dodać do "mokrych składników" i wymieszać szpatułką, aż do uzyskania jednolitej, gładkiej masy.
Użyłam tortownicy 23 cm średnica. Spód wyłożyć papierem do pieczenia i wylać masę. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni, piec ok. 60 min. Wyciągnąć, wystudzić.
Frużelina malinowa
1/2 kg malin
3 łyżeczki żelatyny spożywczej rozpuszczonej w 1/4 szkl. gorącej wody
3/4 szkl. cukru
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 1 łyżce wody
W rondelku wymieszać maliny z cukrem i postawić na małym ogniu aż cukier się rozpuści, dodać sok z cyryny i mąkę. Zagotować, zdjąć z palnika. Połowę owoców przetrzeć przez sitko (pestki wyrzuć). Do sosu dodać żelatynę, powoli aby nie zrobiły się grudki. Schłodzić i umieść w lodówce na kilka h. Można ją przygotować dzień wcześniej i zostawić w lodówce na całą noc.
Krem
2 op. serka mascarpone
frużelina malinowa
Serek umieścić w misce miksera, delikatnie rozmiksować i dodać frużelinę. Miksować tylko do połączenia składników.
Polewa malinowa
120 g dżemu malinowego
1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w 2 łyżkach gorącej wody
Dżem umieść w rondelku na małym ogniu i podgrzać (jeśli dżem ma pestki należy przetrzeć go przez sitko) dodać żelatynę i odstawić do wystudzenia by zgęstniała.
Wykonanie:
Ciasto należy przekroić na trzy części, ściąć górkę (rozkruszyć, będziemy posypywać nim boki tortu)
Krem podzielić również na 3 części. Układamy: pierwszy blat na niego 1/3 krem, następnie kolejny blat, krem i ostatni czekoladowy blat ciasta.
Boki tortu posmarować pozostałym kremem i obsypać wiórkami czekoladowymi powstałymi ze ściętej górki. Wstawić do lodówki na ok. 15 min, na wierzch wylać tężejącą polewę i schłodzić. Na koniec udekorować malinami.
SMACZNEGO!!!