Czas na migdały!
Osobiście uwielbiam migdały a tarta sama w sobie jest dość intensywna. Zmielone migdały w cieście sprawiają, że spód nie jest zwyczajny i nudny :P Zapraszam...
Ciasto:
pól kostki masła (zimnego)
150 g mąki pszennej
2 łyżki cukru pudru
całe jajko
50 g migdałów
szczypta soli
Krem:
400 ml mleka
5 żółtek
110 g cukru kryształ
20 g mąki pszennej
20 g mąki ziemniaczanej
2 łyżki ekstraktu z migdałów
3 łyżki płatków migdałów
Wykonanie:
Ciasto:
Mąkę przesiać, migdały zmielić (ja robię to blenderem). Do mąki i migdałów dodać resztę składników, wszystko razem wysiekać i wyrobić ciasto. Uformowaną kulkę owinąć folią spożywczą i odstawić na 30 minut do lodówki.
Formę do tarty (24 cm średnica) nasmarować masłem i oprószyć mąką.
Po upływie 30 minut rozwałkować ciasto, wyłożyć na formę, ponakłuwać widelcem. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 220 stopni.
Ciasto przykryć papierem do pieczenia, wysypać na niego ryż lub groch.
Zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i wstawić tartę na 15 minut. Po tym czasie zdjąć papier do pieczenia z obciążeniem i wstawić na kolejne 10 minut.
Wyciągnąć tartę i wystudzić.
Krem:
Żółtka z cukrem za pomocą miksera utrzeć do białości, na puszystą masę. Dodać dwa rodzaje mąki, 50 ml mleka, ekstrakt z migdałów i wszystko razem zmiksować tylko do połączenia składników.
Pozostałą część mleka zagotować dodać naszą masę energicznie mieszając, gotować ok. 1 minuty cały czas mieszając uważając aby nie powstały grudki. Powstanie budyń.
Ostudzony spód tarty wyciągamy z formy, wykładamy na niego gorący krem. Odstawiamy do wystudzenia.
Płatki migdałów prażymy na gorącej patelni na złoty kolor.
Posypujemy nimi wystudzoną tartę.
SMACZNEGO!!!
Mmm, wygląda po prostu cudownie :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda :)
OdpowiedzUsuń